Usiąść w fotelu na tarasie lub położyć się wygodnie w hamaku i podziwiać roślinność w swoim własnym, wypielęgnowanym ogrodzie – to jest cel każdego miłośnika ogrodu przy domu. Równo przystrzyżona trawa, doskonale zadbane rośliny, kwitnące kwiaty i ozdobne krzewy cieszą oczy. Pasjonaci ogrodnictwa wiedzą, że na tę chwilę w fotelu na tarasie lub w wygodnym hamaku trzeba się solidnie napracować. Znają też cienie tej pracy – walkę ze szkodnikami roślin, których nie jest mało.
Wprawne oko szybko wychwyci lekko pożółkłą trawę, nieco zszarzałe listki lub pomarszczone pączki na krzewach. Szkodniki roślin pojawiają się nie wiadomo skąd, a walka z nimi nie jest łatwa.
Ulubione iglaki żółkną?
Nie tylko iglaki mogą przestać zachwycać, również róże, rododendrony, tuje i hortensje. Pierwszym podejrzanym jest susza, lecz kiedy podlewanie nie pomaga, należy uważnie się roślinie przyjrzeć. Prawdopodobnie została zaatakowana przez patogeny grzybowe. Jedynym sposobem niełatwej walki z chorobami grzybicznymi roślin są specjalne preparaty grzybobójcze. O tym, które z nich najlepiej zastosować, najlepiej sprawdzić w specjalistycznym sklepie, np. internetowym sklepie Sklep Dla Ogrodu, który oferuje środki ochrony roślin o uniwersalnym działaniu lub dedykowane specjalnie do konkretnych gatunków krzewów ozdobnych i kwiatów. Warto zapoznać się z dokładnymi opisami środków grzybobójczych, szczególnie, jeżeli przy ogrodzie jest umiejscowiony również ogródek warzywny.
Drzewka owocowe i warzywa
Zrywanie jabłek z własnego sadu przy domu jest wspaniałym uczuciem, niestety, na nie również, wraz z wiatrem mogą osadzić się patogenne grzybnie i zaatakować drzewka. Rozpuszczalne preparaty stosuje się w określonych porach roku, przy czym należy pamiętać, by opryskiwać rośliny wieczorem, poza okresem aktywności pszczół.
Czy rośliny chorują na raka?
Niestety – tak. Szczególnie są na te choroby narażone ulubione iglaki ogrodowe – tuje i cyprysy. Rak pędów tui w pierwszym okresie powoduje brązowienie gałązek, później pękanie kory, a na końcu z pęknięć wysącza się sok. To oznaka walki rośliny z toczącym ją, jak rakiem procesem chorobowym. Najpierw zostaje rakiem zaatakowane pojedyncze drzewko, następnie może w ten sposób zostać zakażony cały ogród. Im szybciej problem zostanie rozpoznany, tym lepiej, ponieważ jest możliwe szybkie podjęcie leczenia.
Konieczne jest wycięcie zaatakowanych części rośliny a następnie zastosowanie dokładnych oprysków, o które najlepiej dopytać w specjalistycznym sklepie.
Latające szkodniki roślin
Nie tylko grzyby mogą zniszczyć ukochane rośliny. Mszyce, miseczniki, wciornastki i wiele innych to maleńkie owady, które składają jaja na roślinach, np. spodnich stronach liści, ich larwy oblepiają rośliny i wysysają z nich soki. W efekcie roślina coraz bardziej słabnie i usycha. Ratowanie roślin polega na stosowaniu oprysków, podobnie jak w pozostałych przypadkach, lecz zupełnie innymi preparatami. Owadobójcze środki ochrony roślin wnikają do organizmu szkodnika i zwalczają go od wewnątrz. Należy przy tym stosować szczególne środki ostrożności, by nie zmniejszyć w ten sposób populacji pożytecznych pszczół.
Niekochane kopczyki ziemi
Zmora każdego ogrodnika – poranne spojrzenie za okno na wypielęgnowany trawnik natychmiast podnosi ciśnienie wraz z najgorszą z możliwych emocji – złością i rozpaczą. Ulubione zwierzątko z bajek z dzieciństwa nie jest ulubieńcem. Krety nie powodują chorób roślin, lecz niszczą trawniki. Ich krewne, nornice, są jeszcze bardziej szkodliwe, ponieważ przegryzają bulwy i korzenie. Kwiaty obumierają. Mimo wielu domowych środków, walka z tymi małymi ssakami, niszczącymi ogrody nie jest łatwa. W odpowiednie preparaty i pułapki, zniechęcające gryzonie do penetracji ogrodu najlepiej zaopatrzyć się w dobrym sklepie ogrodniczym.
Piękny ogród wymaga włożenia weń ogromnej ilości czasu. Uprawa roślin jest jednak sprawą wielce przyjemną i ma prozdrowotne działanie. Niestety, czasami trzeba też uporać się z maleńkimi i większymi żyjątkami, by nie dopuścić do ich zasiedlenia na naszych roślinach.
