Nawadnianie ogrodu to niezwykle ważna rzecz. Zwłaszcza w naszym klimacie, który w ciągu ostatnich kilku lat lubi zaskakiwać falami niespodziewanych upałów. Życie w biegu jednak nie zawsze sprzyja regularnemu podlewaniu. Wymaga to nie tylko czasu, ale czasem również i wysiłku. Dlatego też warto rozważyć zautomatyzowanie tego procesu. Dzięki temu letnie upały nie wywołają spustoszenia w Twoim ogrodzie. Zapoznaj się z poniższym artykułem i poznaj zalety różnych systemów zautomatyzowanego nawadniania.
System nawadniania ogrodu – zalety
Nawadnianie ogrodu to rzecz, która ułatwi życie wszystkim miłośnikom wiecznej zieleni. System ten nie tylko odciąży właściciela ogrodu, ale również i poprawi kondycję uprawianych w ogrodzie roślinek. Zautomatyzowany system podlewania to również:
- w pełni zoptymalizowane nawadnianie – woda bezpośrednio dosięga roślin i to w takich ilościach, które nie są ani zbyt duże, ani zbyt małe;
- lepszy wygląd roślin – regulacja tego procesu wpływa na poprawę kondycji kwiatów oraz trawnika;
- oszczędność pieniędzy – system nie zużywa większych ilości wody, niż ogród potrzebuje. Zdaniem ekspertów w niektórych w porównaniu do podlewania ręcznego, zużywa się jej nawet do 70% mniej;
System nawadniania ogrodu – wady
Niestety system ten nie jest w pełni idealny i posiada również kilka istotnych wad. Zalicza się do nich m.in.:
- wymagana konserwacja i regularne przeprowadzanie przeglądów;
- stosunkowo duże koszty zakupu sprzętu i jego instalacji – w perspektywie kilku lat, jego zakup jednak się zwróci.
Rodzaje systemów nawadniania
Na rynku istnieje wiele różnych systemów, które pomimo pełnienia identycznej funkcji, działają jednak na nieco innych zasadach. Różnią się one również sposobem instalacji, a niektóre z nich rekomendowane są do ogrodów o konkretnej specyfice.
Nawadnianie kropelkowe
Taki rodzaj nawadniania odprowadza wodę prosto do korzeni każdej z roślin. Dlatego też ich zastosowanie poleca się właścicielom ogrodów warzywnych. System ten pozwala także na poczynienie największych oszczędności względem innych rodzajów automatycznego nawadniania. Niestety jednak z tego względu jest to najdroższy rodzaj systemu, jaki jest dostępny w sprzedaży – jest to ok. 10-15 zł za każdy m2 ogrodu. Bez problemu można go zakupić w każdym dobrym sklepie ogrodniczym oraz zamontować samemu. Nawadnianie kropelkowe dostępne jest jako:
- Minizraszacze kroplujące – polecane są one nie tylko do montażu na warzywniakach, ale również i do rabatek z kwiatami oraz żywopłotów. System ten wyposażony został w minizraszacze, które odprowadzają wodę bezpośrednio do korzeni rośliny. Z tego też powodu mogą one pracować również i w południe. Nie poparzą one nagrzewającą się wodą łodyg czy liści;
- Taśmy kroplujące – pozwalają na samodzielnie wybranie miejsca, w którym woda ma się sączyć. Są znacznie tańsze oraz łatwe w montażu. Świetnie sprawdzają się także na rabatach z kwiatami oraz w małych ogródkach. Należy jednak wziąć pod uwagę, że nie mogą być one montowane w zbyt długich liniach. W przeciwnym wypadku będą wymagały obecności dodatkowej pompy wody, która generuje duże koszty utrzymania.
Nawadnianie zraszaczami
Decydując się na ich zakup, należy pamiętać, że zraszacze powinny być uruchamiane jedynie wczesnym rankiem lub w godzinach podwieczornych. Rozpryskiwana z ich pomocą woda może bowiem dostać się na liście i łodygi, w efekcie czego dojdzie do poparzenia roślin. Systemy tego typu zużywają jednak znacznie więcej wody, niż nawadnianie kropelkowe, które kierowane jest do korzeni. W przypadku niewielkich ogrodów czasami jednak wystarczy tylko jeden zraszacz, a można nim podlać cały ogród. Urządzenia z tej grupy można podzielić na:
- Zraszacze stałe – posiadają dysze, które służą do rozprowadzania i formowania strumieni wody. Niektóre z nich wyposażone są także w dodatkowe systemy regulacji, które potrafią regulować ciśnienie wody. Tym samym mogą one zwiększyć swój zasięg. Często jednak montowane są pod ziemią, z tego też względu ich instalacja mus poprzedzać zakładanie trawników. Można je również podzielić na modele niewynurzane i wynurzane, które po skończonej pracy automatycznie chowają się w ziemi.
- Zraszacze ruchome – dzięki specjalnym mechanizmom potrafią się obracać. Możliwa jest również dowolna regulacja poziomu ich wychylenia (w zakresie od 0 do 360 stopni). Świetnie sprawdzają się na małych trawnikach, niestety jednak potrafią powodować dużo hałasu. Niektóre modele umożliwiają również przełączenie w tryb sterowania ręcznego.
Nawadnianie ogrodu – jak zrobić to poprawnie?
Niestety nawet najlepszy system automatycznego nawadniania, źle użytkowany może wywołać w ogrodzie wiele strat. Dlatego warto zastanowić się nad tym, jaką ilością wody nawadniać rośliny oraz ile czasu powinno to potrwać. Pod żadnym pozorem nie należy dostarczać roślinkom zbyt dużych ilości wody. Może to się okazać bowiem równie szkodliwe, co i jej brak. Każda z roślin ma swoje indywidualne potrzeby, dlatego też przed zaprogramowaniem systemu nawadniania warto upewnić się, jakich dokładnie ilości będą one potrzebować. Trawniki wystarczy podlewać 1-2 razy w tygodniu, najlepiej w godzinach podwieczornych lub o poranku. Podobnie jak i warzywa, czy kwiaty, podlane w trakcie największych upałów, mogą ulec poparzeniu. Podlewając kwiaty, należy również pamiętać o tym, by nie moczyć ich liści – bardzo szybko mogą one bowiem złapać chorobę grzybiczą. Przed zainstalowaniem systemu nawadniania warto także przeprowadzić analizę chłonności gleby. Pomoże to w dostosowaniu sterownika urządzenia tak, by dozował on ilości wody. Dzięki temu będzie się ona lepiej wchłaniać w glebę.
