Panele podłogowe, stanowią podstawę w wykończeniu większości mieszkań. Nie tylko prezentują się one elegancko i są wytrzymałe, ale w dodatku są tanie, dostępne w różnych kolorach, a także łatwe w montażu. Stały się one popularne i szeroko dostępne. Większość z nas, dodatkowo chcę oszczędzić i zamiast profesjonalnej ekipy, próbuje ułożyć panele podłogowe samemu. Nic dziwnego, ponieważ nie wymaga to żadnych większych czy specjalistycznych umiejętności. Co warto wiedzieć o układaniu paneli podłogowych?
Przed położeniem paneli podłogowych
Przez zabraniem się do układania paneli podłogowych, musimy przede wszystkim odpowiednio przygotować powierzchnię. Pojawia się pytanie więc, od czego zacząć?. Oto kilka kwestii, które należy uwzględnić:
- po pierwsze, zacznijmy od sprawdzenia podłogi poziomicą. Im dłuższa ona będzie tym lepiej. Na jednym metrze możemy dopuścić około 4 milimetry nierówności. Jeśli jednak będą one większe, będziemy musieli wyrównać podłogę.
- jeśli wymagane będzie wyrównanie, po nałożeniu masy wyrównującej, będziemy musieli cierpliwie czekać, aż podłoga będzie sucha.
- następnie rozkładamy folię, która posłuży nam za pierwszą warstwę izolacyjną. Grubość folii to około 0,2 milimetra. Ochroni ona panele przed nadmiarem wilgoci.
- na końcu, układamy podkład eliminujący, który ma za zadanie wygłuszenie kroków, a także termoizolację.
Zaopatrzmy się także w niezbędne narzędzia. Jedyne czego będziemy potrzebować, jako amatorzy, to młotek i drewniany klocek. Posłużą nam one do dobijania paneli, by można było włożyć je w zamek. Bardziej zaawansowani mogą wyposażyć się w dobijak. Dzięki niemu praca przebiegnie sprawniej i bezpieczniej.
Układanie paneli krok po kroku
Pracę zaczynamy w samym rogu pomieszczenia. Na przygotowanej wcześniej podłodze, rozkładamy pierwszy rząd, a następnie sprawdzamy czy panele nie wymagają przycięcia. Jeśli jednak musimy dociąć, nie skracamy panelu do długości mniejszej niż 40 centymetrów. Krótszy, zepsuje całkowicie efekt estetyczny. Następnie część odciętą umieszczamy w drugim rzędzie jako pierwszy, by listwa mogła ukryć cięcie. Układamy je tak, by łączenia utworzyły mijankę. Kiedy napotkamy przeszkody w postaci np. grzejników lub narożników, musimy panele odpowiedni dopasować. Oznacza to, że muszą idealnie współgrać z załamaniami ściany. Pamiętajmy więc, jeśli trudność stanowią rurki od grzejników, otwory robimy specjalną otwornicą, a wyrzynarką możemy wyciąć brakujący fragment do grzejnika. Czasami, zdarzyć się może, że konieczne będzie rozcięcie panelu wzdłuż. Wówczas oczywiście jego szerokość może być równa lub nie, istotne jest położenie panela tam, gdzie zostanie zakryty np. przez meble, czy nawet długie zasłony. nie przycinajmy panelu na szerokość mniejszą niż 5 centymetrów. Ostatnim krokiem jest zamocowanie listw przyściennych. Za pomocą wiertarki, robimy otwory na kołki rozporowe i umieszczamy w nich wkręty. Następnie po prostu przymocowujemy listwę. Możemy także przykleić ją, za pomocą specjalnego kleju, jeśli chcemy uniknąć wiercenia.