W dobie ciągłego rozwoju technologii oraz możliwości wykorzystywania zaawansowanej myśli architektonicznej, inwestorzy bez przerwy zasypywani są coraz to nowszymi zagadnieniami oraz nieznanymi im wcześniej rozwiązaniami, które musza rozważyć. Producenci pokryć dachowych prześcigają się w swych ofertach, zaś barwne grafiki i wizualizacje gotowych budynków potrafią poruszyć wyobraźnię niejednej zainteresowanej osoby. Kierując swoje myśli ku ku efektowi finalnemu, inwestorzy zapominają o tym, że wybór samego pokrycia nie jest jedyną decyzją jaką będą musieli podjąć w czasie budowy dachu. Ani pięknie polakierowana blachodachówka, ani efektowna dachówka czy też gont nie zagoszczą bowiem na żadnym zadaszeniu, jeżeli nie zostanie wcześniej przygotowana odpowiednia konstrukcja. Tu także pojawia się szereg możliwości, z którego najczęściej i najchętniej obecnie wyszczególnianymi są: tradycyjna więźba oraz wiązary.
Więźba
Zastosowanie modelu tradycyjnego w przypadku np. domu jednorodzinnego pochłania przeciętnie około kilkunastu dni. Czas ten zawiera w sobie przygotowanie oraz precyzyjne umieszczenie na swoim miejscu każdego elementu konstrukcji indywidualnie. Każda kantówka czy krokiew wymaga przy tym wykonania szeregu obróbek przez specjalistę. Impregnowanie nie dotyczy wyłącznie widocznej gołym okiem powierzchni materiału, ale także każdego zaciosu wykonywanego przez cieślę. Montaż przygotowanego elementu zwieńczony jest użyciem gwoździ, wkrętów oraz łączników krokwiowych, pochłaniających czas oraz dodatkowe koszty. W rzeczywistości deklarowany przez fachowca okres potrzebny na wykonanie więźby niestety prawie zawsze się wydłuża. Dzieje się tak ponieważ elementy, które docierają na plac budowy bardzo często posiadają różnego rodzaju defekty, czasami ich użycie jest wręcz niemożliwe, co potrafi całkowicie wstrzymać prace na czas potrzebny do dostarczenia nowych materiałów. Zastosowanie tych nieodpowiednich, najczęściej prowadzi do odstąpienia od pełnej geometrii dachu. Im dłuższy element, tym łatwiej o zwichrowane, nierównoległe względem siebie krawędzie, pęknięcia i ubytki. Projektowane i stosowane przekroje nie gwarantują poprawnego kształtu poszczególnych, dostarczonych elementów. Nietrudno także o otrzymanie części konstrukcji, na których widoczne są pleśni, grzyby czy też ślady obecności i aktywności robaków. Co więcej, koszty jakie ponosi inwestor decydując się na tradycyjną więźbę, nie ograniczają się jedynie do widocznej, ukończonej konstrukcji. W tym miejscu należy także wspomnieć o ilości odpadów, jakie przez cały czas powstawania szkieletu dachu. W wypadku zadaszenia domu jednorodzinnego ilości te potrafią dochodzić nawet do jednego metra sześciennego.
Wiązary
Odpowiedzią na wszystkie wymienione wyżej problemy z pewnością są wiązary nazywane także dźwigarami oraz bindrami. Zastosowanie tego modelu konstrukcji znacząco skraca czas realizacji zlecenia. W fabryce wykonawcy wiązary dachowe powstają w oparciu o projekt architektoniczny jaki zaakceptował wcześniej inwestor. Na tym jednym spotkaniu kończy się także w zasadzie całe zaangażowanie z jego strony. Następnie dochodzi do precyzyjnej budowy prefabrykatów. Wykorzystywane jest do tego atestowane drewno o odpowiednich przekrojach, które gwarantują precyzję wykonania poszczególnych elementów oraz obniżenie wagi konstrukcji w porównaniu z więźbą. Każdy element jest także badany pod kątem wilgotności oraz impregnowany. Zabezpieczenie to stosowane jest pod kątem grzybów, robaków oraz pleśni. Gdy prace w fabryce dobiegną końca, wszystkie wiązary trafiają na plac budowy. Nie jest wymagane powtórne ich impregnowanie. Choć na to nie wygląda, prace związane z konstrukcją dachową właściwie są już na ukończeniu. Sam montaż wiązarów zajmuje bowiem jeden, góra dwa dni.
Ukryte argumenty
Precyzja wykonania, krótki czas realizacji zlecenia oraz wykorzystywanie najwyższej jakości materiałów to nie wszystko na co warto zwrócić uwagę kierując myśli ku wiązarom. Pełną charakterystykę prefabrykatów w pełni definiuje dopiero czas, jaki mija od momentu ich zamontowania. Zachowanie pełnej geometrii bryły dachowej jaka powstała, eliminuje wszelkie niepożądane nierówności i naprężenia. Jest to zaleta wręcz nie do ocenienia. Ograniczony został także ciężar materiału, który cały czas przenoszony jest na ściany. Dzięki temu nie będą one pękać co często ma miejsce w przypadku zastosowania tradycyjnej więźby. Nie ucierpi także strop. Wiązary nie wymagają podparcia go słupami, nawet jeśli odległości między ścianami, na których się wspierają są bardzo duże. Dodatkowo, podpory takie bywają niezwykle uciążliwe w wypadku gdy istnieje potrzeba zagospodarowania przestrzeni w danym pomieszczeniu na poddaszu. Dźwigary stosuje się nie tylko przy powstawaniu domów jednorodzinnych. Wykorzystywane są także przy budowaniu zdecydowanie większych obiektów. Są mile widziane wszędzie tam, gdzie zaprojektowano wysokie pomieszczenia. Wykorzystywanie podpór bocznych nie jest obowiązkowe nawet do 30 metrów wysokości. Jeżeli po przeczytaniu tego artykułu pojawiły się jakiekolwiek pytania, wszelkie możliwe dotyczące wiązarów, można kierować do Wiązar-Dach – Kontakt,
